Treści, które są jak najbardziej właściwe dla dorosłych, niekoniecznie powinny trafiać do małych dzieci. Ten problem pojawia się nie tylko przy oglądaniu telewizji, ale zmierzyć muszą się z nim użytkownicy popularnego streamingowego molocha, czyli Netfliksa. Jak ustawić kontrolę rodzicielską? Co dzięki niej zyskamy?
Współczesny świat filmów, seriali i różnego rodzaju programów wymyka się powoli z telewizji i staje udziałem różnych serwisów streamingowych. W tym największego z nich, jakim jest na naszym rynku Netflix. Problem dotyczy tego, że zdecydowanie nie wszystkie treści tam obecne powinny trafiać do małych dzieci. Dawniej wystarczyło wyłączyć telewizor lub zmienić kanał w telewizorze. Teraz nie jest to już takie proste. W dobie powszechnego dostępu do Internetu, który dzięki komputerom, tabletom lub smartfonom posiadają także dzieci, trzeba się uciekać do bardziej wyrafinowanych metod. Czy całkowicie zabronić najmłodszym sięgania po Netfliksa? Zdecydowanie nie. Pora jednak na właściwą selekcję treści.
O tym, że nie warto całkowicie wzbraniać dzieciom korzystania z Netfliksa, świadczy bogaty wybór programów dla dzieci, bajek i filmów familijnych oferowanych przez tę platformę streamingową. W ofercie znajdziemy takie dziecięce hity jak np. „Świnka Peppa”, „Psi Patrol” czy „Strażak Sam”. Dla nieco starszych dzieci przygotowano „Smerfy”, „Było sobie życie” czy „Park Jurajski: Obóz Kredowy”.
Sama kontrola rodzicielska na Netfliksie jest stale ulepszana. Obecnie posiadamy przynajmniej kilka narzędzi, które pomogą nam sprawować nadzór nad pociechami – oczywiście bez konieczności przebywania wraz z nimi zawsze wtedy, kiedy tylko nie śpią.
Podstawą kontroli rodzicielskiej jest ustawienie dla naszych pociech profilu oznaczonego jako dziecięcy. Można go konfigurować w taki sposób, żeby treści były odpowiednie dla wieku malucha. Istnieje też możliwość wyłączenia zwiastunów nieodpowiednich seriali.
Dużym udogodnieniem jest możliwość zablokowania kodem PIN tych profili, na które najmłodsi mają nie mieć wstępu. Bez znajomości PIN-u dostęp do zamieszczonych tam treści będzie niemożliwy.
W selekcji treści, które znajdą się w bibliotekach na profilach dostępnych dla dzieci, bardzo pomocne będą sugestie dotyczące ograniczeń wiekowych. Oczywiste jest, że rodzice nie mają czasu oglądać wszystkich filmów razem z dziećmi i trudno, by chociaż pobieżnie znali ich treść. Dzięki sugestiom można łatwiej sobie z tym poradzić.
Bardzo często zdarza się tak, że treści nawet dostępne w bibliotece dziecka są uważane przez rodziców za niewłaściwe z tego lub innego powodu. Netflix daje więc możliwość ich ręcznego usuwania z obszarów, do których mają dostęp pociechy.
Oczywistym sposobem na to, żeby skontrolować treści, do których dostęp ma nasza pociecha, jest sprawdzanie historii przeglądania. Można tego dokonać na wszystkich profilach, do których dostęp ma dziecko.
Podstawową zaletą systemu kontroli rodzicielskiej, jaki oferuje Netflix, jest możliwość wyboru przynajmniej kilku narzędzi dla osiągnięcia tego celu. Niektóre z nich mogą się wzajemnie uzupełniać. Oczywistą korzyścią jest to, że możemy je stosować na tyle, na ile sami ufamy naszej pociesze.
Zdjęcie główne: freestocks/unsplash.com